Cześć!
Czy tylko ja nieraz słyszałam tekst typu: "Te dzieci w dzisiejszych czasach". Nie wiem jakie wy macie do tego podejście, ale mnie zawsze lekko to śmieszy. Zwłaszcza jeśli tekst padnie na jakimś spotkaniu rodzinnym gdzie nasi rodzice i ich znajomi opowiadają sobie jakie to rzeczy wyczyniali w swojej młodości. Ich wspomnienia nieraz są bardziej nieobliczalne, niż to co młodzież robi obecnie.
Niby trzydzieści lat temu nie było elektrycznych papierosów, ale były zwykłe, które nasi rodzice podpalali za szkołą.
Myśląc o tym wszystkim doszłam do jednego bardzo prostego wniosku. Czasy się zmieniają, ale ludzie pozostają tacy sami. zmieniają się środki i sposób życia, ale tak naprawdę wciąż mamy te same zachowania, które mieli ludzie kilkadziesiąt lat wstecz. Pewnie niedługo to my będziemy tymi, którzy osadzają młode pokolenia. A może już nimi jesteśmy?
~Niuta. (która już wszystko załatwiła i znów moze pisać!)
Coś w tym chyba jest. Moi rodzice, czy ktokolwiek inny, ciągle powtarzają, że dzisiejsza młodzież jest leniwa, polega tylko na technologii itd., a wydaje mi się, że wszystko też zależy od charakteru drugiego człowieka, nie ma co generalizować, bo zakładam, gdyby mieli komputery i to wszystko, co mamy teraz, kiedy byli młodzi, nie byłoby z nimi lepiej. Tfu, moi rodzice ciągle przesiadują na komórkach. ;) Także no, różnie bywa. Trzymaj się! Arleta
OdpowiedzUsuńDokładnie, zgadzam się z ostatnim zdaniem - niedługo to ja będę ocenia tą dzisiejszą dzieciarnię, to taki wentyl bezpieczeństwa, wyraz smutku za bezpowrotnie utraconą młodość! ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny post.
OdpowiedzUsuńMoi rodzice też odnoszą się do tych e-papierosów .
Bo kiedyś to chowali się za szkołą by zapalić zwykłego papierosa .
A teraz to nawet uczeń na lekcji zapali tego e-papierosa>
Serdecznie zapraszam:
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com
Great post! follow for follow?:)
OdpowiedzUsuńxx,
Hilary
www.theclosetelf.com
Pomimo tego że czas leci nieubłaganie wciąż jesteśmy tymi samymi ludźmi. Posiadamy nawyki które mieliśmy wcześniej i wcale nie musimy się zmieniać tak, jak wszystko wokół nas. Może wydawać Ci się to śmieszne, ale odkąd jestem w gimnazjum czuję, że zmieniłam się w środku. Zmieniłam swoje nastawienie do życia ( jest bardziej optymistyczne) i jestem pewniejsza siebie... To się zmieniło, natomiast nadal jestem taką samą, szaloną osobą :D
OdpowiedzUsuńOdwołując się do "Tych dzieci w dzisiejszych czasach" odbieram to tak,że dzisiejsza "młodzież" jest uzależniona od internetu, używek i tego typu rzeczy... Niestety często spotykam się z takim zdaniem (często na rodzinnych obiadkach) , ale czy to musi być prawda? Przecież " te dzieci w dzisiejszych czasach" mogą mieć jakieś pasje którym oddają się najbardziej, prawda? :)
świetny post, bardzo fajnie piszesz więc masz ode mnie follow :)
W komentarzu od Ciebie na moim blogu pojawiła się wzmianka dotycząca wattpada. Piszesz może jakieś historie? Jeśli tak, z chęcią przeczytam :)
Trzymaj się
Nika
nikasstyle.blogspot.com
Często chce mi się śmiać z takiego gadania, że gorsze czasy są teraz, że młodzież taka okropna, że tylko w "internetach" siedzą. A niby kiedyś było lepiej? Młodzież grzeczniejsza? Lepsze były czasy, gdy nie było w sklepach pomarańczy, a po chleb w święta stało się parę godzin? Młodzież? Jak sama wspomniałaś też paliła czy robiła inna rzeczy, które robią ludzie dzisiaj. Poza tym, nie powinno się wrzucać wszystkich do jednego worka. Nie wszyscy jeszcze zapomnieli jak to jest spędzać czas ze znajomymi na dworze czy czytać książki ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję, super temat na post
malinowynotes.blogspot.com