#51 Nie udało się

     Cześć!
     Czas wakacji, wszystko fajnie i kolorowo, ale jednak nie do końca. Bo dla niektórych był to czas, w którym dowiadywali się o tym czy dostaną się do wymarzonej szkoły. Jeśli wam się udało to gratuluję, a jeśli nie... mam dla was tego posta...
     Podczas tych wakacji, kilka razy usłyszałam słowa: "Nie dostałam się/ nie udało się, to koniec!". Za każdym razem miałam pustkę w głowie i nie wiedziałam co napisać, powiedzieć lub zrobić. Czułam, że na ich miejscu mówiłabym tak samo... Więc jak ich pocieszyć?
     W końcu jakoś omijałam temat byle tylko nie mówić, że wszystko będzie dobrze i nic się nie stało, bo to chyba najbardziej irytujące co można usłyszeć w takiej sytuacji.

     Ale wiecie co? Wcale nie musiałam ich tak naprawdę pocieszać, życie zrobiło swoje. Dla przykładu opowiem wam o mojej przyjaciółce. Bardzo chciała iść do szkoły językowej, ale za późno złożyła papiery przez co się nie dostała. Była, delikatnie mówiąc załamana tym faktem, dopóki, nie zobaczyła jak bardzo nie odpowiada jej klimat tej szkoły.

     Podsumowując, razem stwierdziłyśmy, że widocznie nie bez powodu się tam nie dostała, najwidoczniej nie to było jej pisane...

     Więc, jeśli coś wam w życiu nie wychodzi, albo nie idzie po waszej myśli, nie mówicie od razu, że to koniec, postarajcie się o lepsze zakończenie niż to, które sobie wcześniej wymarzyliście ;)

~Niuta

ps Zapraszam na facebooka *klik*