1 listopada 2015

#61 Nie rozumiem.

Cześć!
Mamy pierwszy listopad. Dzień Wszystkich Świętych, albo jak kto woli dzień po Halloween. No właśnie... o co chodzi z tym całym Halloween. Szczerze mówiąc nie przepadam za tym świętem, ale to nie tak, że go w ogóle nie akceptuję, jestem zdania, że każdy robi to co uważa za słuszne. 
Dlaczego nie rozumiem Halloween? Przecież to świetna zabawa! No właśnie zabawa. Pomijając wszystkie aspekty religijne, nie rozumiem, ludzi, którzy upierają się, że to tylko zabawa, niczym bal przebierańców, a jednocześnie nazywają to świętem.
Wiem, że mogę wydawać się staroświecka, ale wydaje mi się, że zwyczaj chodzenia po cmentarzach, przynajmniej raz do roku, jest bardzo dobry. Często niestety w pędzie życia zapominamy wspomnieć o tych, których już wśród nas nie ma. 


Jest jeszcze jeden powód dla którego nie przepadam za tym dniem. Stał się on już bowiem, nawet nie balem przebierańców, czczeniem złych duchów, tylko zwykłym chwytem marketingowym. Niestety, ale obecnie wygląda to tak jak Boże Narodzenie w Ameryce. Dobry czas, aby zarobić, a firmy produkujące słodycze, aby wyrobić roczną normę. 
Żeby już tak do końca nie "hejtować" Halloween. Nie rozumiem tego, że Polska tak mocno ma coś przeciwko tego "święta", sami w końcu mieliśmy moim zdaniem o wiele gorsze niż ta maskarada "Dziady", o których większość wie z lekcji języka polskiego. 


Dajcie znać, co wy myślicie o Halloween.

~Niuta.

5 komentarzy:

  1. Mnie osobiście bardzo denerwują moje koleżanki, znajomi. Mówią coś w stylu "No kurde, czego niby Kościół ma się czepiać, przecież to tylko zwykła zabawa?", ale ja patrzę na to z innej strony, że jeśli oni są rzeczywiście osobami wierzącymi, to w tym momencie po trochę zaprzeczają sami sobie. Kościół głosi, że zmarli po śmierci idą do nieba, piekła lub czyśćca i tam już zostają z wyjątkiem tego ostatniego. Natomiast oni obchodząc Halloween, tak naprawdę obchodzą pogańskie święto, a przebrania mają na celu pokazać powrót zmarłych z grobów. Cieszę się przynajmniej, że nie wszyscy Polacy tak ślepo podążają za tradycjami z Ameryki...
    jestebatmane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie obchodzę Halloween ze względu na wiarę. Źle bym się z tym czuła. W ogóle nie czuję, że mnie coś omija ;)

    Pozdrawiam cieplutko,
    Do what you love - klik!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie obchodzę z reguły Halloween (tylko raz mi się zdarzyło), natomiast nie mam nic przeciwko Trick or treat ani niewinnym zabawom. Ale wiadomo - każda zabawa ma pewne granice, więc pamiętajmy, by przypadkiem nie wezwać jakiegoś ducha z przyjaciółmi, broniąc się "to tylko zabawa" :D.

    Tak na poważnie, to też jestem trochę rozdrażniona niektórymi aspektami tego święta. Jednak najbardziej to mnie wkurzają nauczyciele religii, którzy całą lekcję marnują na gadki, które i tak nic nie zmienią, bo ci, którzy chcą obchodzić, dalej będą obchodzić, a ci, którzy nie obchodzą, dalej nie będą obchodzić, więc dziękuję bardzo. Poza tym, ich argumenty do mnie nie trafiają.

    Pozdrawiam!

    Alicjonada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tam mam odmienne zdanie, nie obchodzę halloween, ale jestem za tym, aby go obchodzono, to jest normalne. przebieramy się za tych, co już nie ma, czcimy ich ;)
    healthybeautylifestyle

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, ale trzeba też dodać, że większość ludzi we Wszystkich Świętych idzie na cmentarz nie dla zmarłej bliskiej osoby. Idą tam, bo tak wypada. Przyjdą postoją w ciszy dwie minutki, zapalą znicz, położą kwiaty i idą do domu. Czy o to chodzi w tym święcie ? Co do Halloween sama nie obchodze, aczkolwiek nie mam nic przeciwko i uważam to za zabawę, a nie jakieś satanistyczne obrzędy xd/Liseł
    you-always-be.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

* Proszę o czytanie postów przed skomentowaniem.
* Odwiedzam każdy blog.
* Dziękuję, za każdy komentarz.